czwartek, 7 lutego 2019

Tylko zwierzęta uratowane przed Fundacją Molosy Adopcje żyją

Bocznymi kanałami docierają do mnie informacje, że wszystkie zwierzęta, które mi ukradziono zostały zamordowane przez wójta Kowali Oleckich i PIW Olecko.

Żyją wszystkie zwierzęta, które zostały na moim Rancho, które uratowałam przed grabieżą, przed porwaniem przez złych ludzi.

Wszystkie zwierzęta mam zadbane i dobrze zaopiekowane. Nie chorują, nie padają. Są zdrowe i czyste.

Konie pasą się zgodnie razem z owcami i kozami. Na Rancho sielanka, a u wójta gehenna zwierząt.
Tę gehennę zgotowała moim ukochanym zwierzątkom podła kobieta nazwiskiem Elżbieta Kozłowska z fundacji Molosy Adopcje, dla której lewactwo pozbawione serca i sumienia wpłaciło 8200 zł by zamordowała pozostałe przy życiu moje ukochane konie, bo nienawidzą mnie za moje radykalne narodowe poglądy.

Indianka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz