sobota, 9 marca 2019

Przygotowanie do głosowania

Gdy komisja przyszła, wyjęła karty do głosowania z kantorka na zapleczu. Leżały na biurku w tym kantorku. Nie widziałam, aby były dodatkowo zabezpieczone przed nieuprawnionym wynoszeniem lub podkładaniem. Ponoć były przeliczone dzień wcześniej przez komisję. Była tam też pieczątka.

Zanim zaczęli przychodzić wyborcy, przeliczono karty do głosowania. Karty były rozdzielone pomiędzy poszczególnych członków komisji, a powinny być liczone wspólnie przez całą komisję.

Nie zgadzało się im 50 kart. W końcu jedna młoda kobieta zabrała się za zliczanie wszystkich kart, a druga starsza stemplowała karty fioletową pieczęcią.
Po którymś z kolei liczeniu, ilość kart się im zgodziła.

Panowie rozłożyli listy wyborców na stole komisji oraz tabliczki z nazwami ulic.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz